Autor |
Wiadomość |
|
nachos |
|
|
Ross'MG |
Wysłany: Wto 23:34, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
I tu poprawka Gazur x2 z rabatem 11% niczym Johhny Jedenaście Palców, a u mnie wieje. Mówić na temat, przy takiej fazie... A Koszykówka jak dla mnie jest spx. Ale GAZUR. AaAaaa Jassne.
Nevermind. |
|
|
Bejbe:* |
Wysłany: Wto 23:29, 05 Cze 2007 Temat postu: mmm |
|
Nie przerażaj mnie... SKS...?! ...z KOSZYKÓWKI?!... wołami by mnie ciągnęli.. śmierć leppsza niż Gazur o godzinę więcej..nie tak szczerze to nawet ni o to chodzi tylko ja NIENAWIDZĘ koszykówki... ale to taki szczegół...
(tak jak nienawidzę fizyki. I co? i gówno to kogokolwiek obchodzi..) |
|
|
Ross'MG |
Wysłany: Wto 23:24, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
Dziękuje goŚu. Będziemy wytrwale wyczekiwać na ogłoszenie tej pięknej 5 pod numerem trzecim w dzienniku ah oh...
A mi Gazur proponował żebym sie zapisała na SKS z Koszykówki (tobie z resztą też ) w przyszłym roku. Ale jazda 2 pokraki będą jeździć na mecze grejt dżołk. Ale w sumie gdybyśmy chodziły razem to niebyłoby tak źle. Wiesz, czeka nas NBA xD |
|
|
Bejbe:* |
Wysłany: Wto 23:19, 05 Cze 2007 Temat postu: Czymam kćuki |
|
No to gratulacje Maggi! J mam 5;P
Ale dość wykańczające.. spie**olić się można po tym biegu..
Będę z tobą wyczekiwac na efekty ciężkiej pracy przez cały rok, systematycznie, regularnie, ambitnie, pracowicie... (nie będe cię dłużej dobijać żebyś nie nabrała poczucia winy, że się nie strałaś..<nono>)
czymam kćuki |
|
|
Ross'MG |
Wysłany: Wto 23:15, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
Haa ja walcze z tym napięciem, wszystko zalezy od tego... ego.... ego... o... o.. o... (Yeah Rihanna: Umbrella <lol2>) co wszyscy znają i kochają (nie to nie pszczółka Maja!) czyli BASENU
Ale dzisiaj pobiegłam na 4, co jest WIELKIM wyczynem. Jednak jak sie przypali pod koniec to nie ma hu*a we wsi |
|
|
Bejbe:* |
Wysłany: Wto 19:33, 05 Cze 2007 Temat postu: Bassssen |
|
Ja tam w sumie to się pogodziłam z losem i ambitnie chodze na basen, z tym że mam z tego jakieś beneficja (dla przygłupów: zyski, korzyści) ponieważ...
...
...
...
chwila napięcia, co?
...
...
...
ciekawi was to, prawda? (tiaaa...)
...
...
...
...
...
NASZ
...
...
UKOCHANY
...
...
PAN
...
...
GAZUR (czy może Gazurek, nie wiem?)
...
...
POSTAWIŁ
...
...
MI...
...
...
BARDZO DOBRY (dla przygłupów: 5 xD) NA KONIEC ROKU!!!
To teraz ide się pociąć z wrażenia. |
|
|
Ania=) |
Wysłany: Wto 17:28, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
Na basenie było super, wyjątkowe bydło. W ogóle to jeden z nielicznych basenów, o którym można powiedzieć, że był fajny... Ja się dziwie tym ludziom, że nam nie zamknęli tej rury, bo tam w szczytowym momencie było z 20 osób... Wytrwali i cierpliwi są A czy wykastrowałaś Michałka-Pedałka... Nie... raczej nie... aż tak bardzo nie narzekał... Ja przywaliłam przypadkowo Pawłowi w nos, ale nie ma chyba żadnych urazów...
Mógłby taki być każdy basen... może wtedy chodziłabym z własnej woli... |
|
|
Kramer |
Wysłany: Pon 20:07, 04 Cze 2007 Temat postu: Re: Nic wielkiego |
|
... |
|
|
Bejbe:* |
Wysłany: Pon 16:17, 04 Cze 2007 Temat postu: Nic wielkiego |
|
Nie ma zbyt wiele do odtwarzania;) Po prostu w tym całym bydle w zjeżdżalni w pewnym momencie w coś "wdepnęłam". Na dole Michałek-Pedałek żalił mi się, że go uszkodziłam w tym wrażliwym miejscu. nic wielekigo. Zdarza się.
Hahahaha! |
|
|
Ross'MG |
Wysłany: Sob 17:55, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
Ta,szkoda ze mnie nie było musisz odtworzyć mi tą bitwe z pedalkiem ;D Nie ma mocnych. Chociaż tak w sumie to nie ma co kastrować, więc walimy do woli xD
WDW. Rlzzz |
|
|
Bejbe:* |
Wysłany: Pią 19:54, 01 Cze 2007 Temat postu: Bydło na basenie;) |
|
Jak można się domyślić po tytule na basenie była ostra jazda^^ Do wszystkich, których nie było: żałujcie.. z okazji tzw. "Dnia Dzieci Słońca" lub też "Dnia Dzieci Spod Ciemnej Gwiazdy" nazywanego potocznie "Dniem Dziecka" nasi ulubieni instruktorzy od basenu pozwolili nam spędzić część tzw."lekcji" robiąc bydło w zjeżdżalni xP Kiedy już niemalże wszytskie Dzieci Słońca znalazły się wewnątrz tej żółtej trąby, wszystkie Downy zaczęły piszczeć i się wydzierać. Następnie jakiś Debil, w domyśle J.D. kl.IIg, wrył się w ten tłum ciał ze swoim całym tłuszczem zawartym w masie swojej osoby. I bydło ruszyło. Jedno z Dzieci Słońca pod pseudonimem Bejbe:* uszkodziło wrażliwy narząd jednego z kolegów, zwanego potocznie Michałkiem-Pedałkiem. Tak więc Michałku-Pedałku (jakie to słodkie..)- przepraszam! Rozumiem Twój ból! Wiem, co czujesz, a przynajmniej wiedziałabym, gdybym miała jaja.. mam nadzieję, że Twoje narządy płciowe są w stanie nienaruszonym i że nie pozbawiłam Cię możliwości posiadania Dzieci Słońca w przyszłości. Pozdrawiam, buziaczki =*=*=*=* (ale robię wieś..) To ja idę na tak zwany "obiadek z rodzinką" i dziękuję za milutki dzionek=* (dzisiaj zdrabniamy).
P.S. A ja się nie pobawię znowu w ankiety, chociaż mi się spodobało, bo już się nie da..buuu
P.S.2. Pytanie w ankiecie rządzi..a przynajmniej by rządziło, gdyby była ankieta.. bo miało brzmieć: "Jak sądzisz: czy wykastrowałam Michałka-Pedałka? (to naprawdę nie jest obraźliwe! Naprawdę darzę Cię ogromną sympatią Michałku-Pedałku!) Aaaaa jednak są ankiety!! hurra!
P.S.3. Zajebiste zdjęcie z poniedziałkowych zawodów;) Madziu szacuneczek=] |
|